
Tarnów wypięknieje!!! czyli rewitalizacja Centrum Miasta
Dzisiaj przechodziłem przez Aleję Dębów Katyńskich. Od ukończenia minęły dwa lata a większość tabliczek jest już całkowicie zardzewiała, w takim tempie korodowania za kolejne dwa, trzy lata napisy na nich staną się nieczytelne. Wiem, że to p******, ale czy nie dało się przewidzieć, że metal wystawiony na działania atmosferyczne będzie rdzewiał i zastosować odpowiednie materiały. Stal nierdzewna nie jest aż tak droga. Takie drobne niedoróbki strasznie denerwują, zwłaszcza, że ten przypadek nie jest odosobniony. Drobiazg do drobiazgu i inwestycja/remont która w założeniach miała służyć przez lata idzie do poprawek najdalej na początek kadencji kolejnej rady miejskiej 

może taki był zamysł - podobnie jak te dwie z przodu metalowe konstukcje stylizowane na czasy odległe - i tak dobrze że nie są całe w grafiti.
Agencja interaktywna hauerpower.com. SEO, kampanie Ads. Projektowanie UX/UI. Dedykowane wdrożenia Wordpress.
Jeżeli zamysłem na upamiętnienie ofiar Katynia z regionu było takie upamiętnienie, iż po 5 latach tabliczki upamiętniające miały stracić czytelność to tylko pogratulować pomysłuhightower pisze:może taki był zamysł - podobnie jak te dwie z przodu metalowe konstukcje stylizowane na czasy odległe - i tak dobrze że nie są całe w grafiti.

-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
Ta "odnowa" kosztowała 16 milionów złotych... i jeszcze władze miasta są z tego dumne!Cubaza pisze:chemol, bo ich nie widać aż tak bardzo ? I przy okazji pewnie kasy zabrakło na wszystkie.
Poza tym na "skrzyżowaniu" Brama Pilźnieńska-Żydowska też odnowili mury z jednej strony. Z drugiej natomiast jakie były takie są.
A czy ktoś wie czemu w tym:
http://www.tarnow.net.pl/galerie_newsow ... P_0521.jpg
miejscu postawiono kratę ??
http://www.tarnow.net.pl/galerie_newsow ... P_0521.jpg
miejscu postawiono kratę ??

"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Tak się zastanawiam jakie sklepy znajdują się w pobliżu, bo może zależało komuś aby ruch pieszy puścić przez Bramę Pilźnieńską i Wałową, ale nic do głowy mi nie przychodzi.Cubaza pisze:defekator, tak samo tego nie rozumiem jak i Ty. Były fajne schodki nikomu nie wadziły. Były oświetlone w nocy, ale komuś przeszkadzały jak widać.
-
- Obywatel
- Posty: 95
- Rejestracja: 10-02-2010, 11:31
16 milionów wart jest cały program rewitalizacji, natomiast koszt renowacji murów, o których mowa w informacji prasowej to 730 tys. złotych.hurricane pisze:Pewnie "cegła gotycka" tak koszty podniosłamałopolska2 pisze: Ta "odnowa" kosztowała 16 milionów złotych... i jeszcze władze miasta są z tego dumne!, trzeba było sprowadzić postarać się, nie tak jak inni wykonawcy, co liczą na chińszczyznę...
"Kompleksowy remont był częścią projektu „Rewitalizacja wybranych obszarów miasta: Program zapewnienia harmonii estetycznej i urbanistycznej centrum miasta „Renowacja murów miejskich wraz z pracami ziemnymi w podwórkach przy istniejącym murze pierzei południowej”, „Zagospodarowanie południowej pierzei Rynku”. Wartość całego projektu to prawie 16 milionów złotych.
Rzecznik UMT
Dorota Kunc-Pławecka
Dorota Kunc-Pławecka
I bardzo dziękujemy za odpowiedź, prostowanie i wyjaśnianie takich spraw. Teraz jest wszystko jasne.D.Kunc-Pławecka pisze: 16 milionów wart jest cały program rewitalizacji, natomiast koszt renowacji murów, o których mowa w informacji prasowej to 730 tys. złotych.

Mury wyglądają całkiem ładnie po tej odnowie, koniecznie trzeba jeszcze odsłonić basztę od strony ulicy Wałowej.
Jak to? Przecież to jest mur obronny, co nie? To coż to byłby za mur obronny z wielką dziurą?defekator pisze:A czy ktoś wie czemu w tym:
http://www.tarnow.net.pl/galerie_newsow ... P_0521.jpg
miejscu postawiono kratę ??

Renowacja murów miejskich dobiegła końca. Mur z furtą przy ul. Wąskiej wygląda świetnie, trochę tylko szkoda, że inaczej niż mur za pomnikiem Bema przy Wałowej. Natomiast zakratowanie przejścia za tym pomnikiem to pomyłka. Dlaczego niewykorzystano odkrytych w tym miejscu fundamentów baszty? Gdyby nieco je podnieść, to nawet przy zakratowanym przejściu wyglądałoby ono na wejście do tej baszty. Obecnie z urwanym kawałkiem chodnika wygląda to na fanaberię projektanta, konserwatora, czy jeszcze kogoś innego, utrudniającą życie. Eufemistycznie mówiąc jest to nieczytelne.
Rozumiem, że dzięki temu o parę metrów przedłużono ciekawą trasę wzdłuż muru po stronie ul. Fortecznej tylko, że ten zakątek jest trwale okupowany przez grupę meneli załatwiających tam różne życiowe potrzeby. Widziałem obcokrajowców, którzy zmuszeni byli w tym malowniczym miejscu fotografować się na ich tle.
Teraz kolej na zespół pobernardyński (częściowo napoczęty, bo mur przy ul. Szerokiej to mur bernardyński, a nie miejski), zamek już chyba stracony
Rozumiem, że dzięki temu o parę metrów przedłużono ciekawą trasę wzdłuż muru po stronie ul. Fortecznej tylko, że ten zakątek jest trwale okupowany przez grupę meneli załatwiających tam różne życiowe potrzeby. Widziałem obcokrajowców, którzy zmuszeni byli w tym malowniczym miejscu fotografować się na ich tle.
Teraz kolej na zespół pobernardyński (częściowo napoczęty, bo mur przy ul. Szerokiej to mur bernardyński, a nie miejski), zamek już chyba stracony

Brama na zdjęciu powstała w czasie przebudowy całego zespołu na sąd i więzienie w latach 1823-24. Kiedy był tam klasztor mur skręcał na północ i biegł w stronę dużej bastei (widocznej jeszcze na planie miasta z 1796), której pozostałości z kazamatą zostały odsłonięte w 2002 r. (plan w załączniku) i ponownie zasypane. Moim zdaniem powinno się raczej eksponować ten zabytek w postaci staropolskiej niż austriackiej (galicyjskiej). Istnieje pomysł, aby pokazać pozostałości tej dużej bastei z czasów hetmana Jana Tarnowskiego. Najwięcej w tej chwili zależy od władz miasta.