Ciekawoski o fejsbuku
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7132
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ciekawoski o fejsbuku
Natknąłem się na coś takiego: http://niebezpiecznik.pl/post/nieladna- ... e-serwery/
Sprawdziliśmy na koncie żony - faktycznie, podmienili adres.
O tych wiadomościach typu "inne" też nie wiedziała, a siedziało tam coś na co czekała od dawna, zresztą siedziało też od dawna, bo ten dziwny skrypt nie pokazuje tych wiadomości wcale.
Sprawdziliśmy na koncie żony - faktycznie, podmienili adres.
O tych wiadomościach typu "inne" też nie wiedziała, a siedziało tam coś na co czekała od dawna, zresztą siedziało też od dawna, bo ten dziwny skrypt nie pokazuje tych wiadomości wcale.
Keleos, tyle, że to nie Polacy jako pierwsi podali.
Amerykanin bez sensacji to nie Amerykanin - ale to nie brzmi tak "polsko".
Dzięki tej informacji nauczyłem się, gdzie są maile do mnie na FB
Za to teraz spamerzy mają gigantyczną bazę maili - nieważne, że prawie nikt z nich nie korzysta, ważne, że można zacząć na nich zarabiać
Amerykanin bez sensacji to nie Amerykanin - ale to nie brzmi tak "polsko".
Dzięki tej informacji nauczyłem się, gdzie są maile do mnie na FB

Za to teraz spamerzy mają gigantyczną bazę maili - nieważne, że prawie nikt z nich nie korzysta, ważne, że można zacząć na nich zarabiać

Hehehe, uwielbiam czytać o przekonaniu niektórych, że Facebook czy Google wprost nie może się doczekać, żeby przeczytać jego maile. Jego kilka spośród miliardów innych maili.
A jeszcze bardziej mnie bawi, że ludzie czują się bardziej bezpieczni ze świadomością, że ich maili nie czyta Mark czy John z Facebooka czy Googla a Krzysiek z Onet czy WP. 


-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7132
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7132
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ale te upublicznione nie były PRAWDZIWYMI adresami, których się używa na codzień, tylko ich jakimiś wewnętrznymi.
Nigdy w życiu nie wchodziłem / nie korzystałem z usługi facebook e-mail czy jak to się w ogole obsługuje. Jesli chodzi o adres facebookowy to niech tam pisze nawet i milion osób dziennie - nigdy w życiu tam nie zaglądałem.
Szkodliwość: zero.
... albo nawet i pożytek, bo ktoś zamiast mi spamować na prawdziwy e-mail, spamuje na jakiś wymyślony, którego nie zakładałem i o istnieniu którego nawet do dzisiaj nie wiedziałem.
Nigdy w życiu nie wchodziłem / nie korzystałem z usługi facebook e-mail czy jak to się w ogole obsługuje. Jesli chodzi o adres facebookowy to niech tam pisze nawet i milion osób dziennie - nigdy w życiu tam nie zaglądałem.
Szkodliwość: zero.
... albo nawet i pożytek, bo ktoś zamiast mi spamować na prawdziwy e-mail, spamuje na jakiś wymyślony, którego nie zakładałem i o istnieniu którego nawet do dzisiaj nie wiedziałem.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7132
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
wiadomości wysyłane na ten fejsbukowy adres trafiają do skrzynki z wiadomościami na Twoim koncie na fb... a dokładnie do tej -> "inne"Keleos pisze:... albo nawet i pożytek, bo ktoś zamiast mi spamować na prawdziwy e-mail, spamuje na jakiś wymyślony, którego nie zakładałem i o istnieniu którego nawet do dzisiaj nie wiedziałem.
Hmmm nigdy żadnej nie dostałem, a "inne" mam puste... chyba dlatego nie potrafię zrozumieć ewentualnej szkodliwości tej głupoty facebooka (bo fakt, zmiana czegokolwiek na czyimś profilu bez jego wiedzy to co najmniej głupota).
edit: facebook to pełna kulturka w porównaniu do Youtube!!!
Właśnie chciałem dodać film do kanału utworzonego rok temu na potrzeby szkoły... nie da się - muszę utworzyć swój kanał.. no ok.. tyle, że nazwa poprzednia jest zajęta (przeze mnię!) i nie mogę do tego dorzucić nowego filmu. No luz, trudno - utworzę nową nazwę kanału... jako datę urodzin wpisałem datę pierwszego filmiku (sprzed roku) i bum! Konto zablokowane, bo mam mniej niż 13 lat i żeby udowodnić, że jest inaczej, muszę im podać albo numer karty kredytowej albo wysłać oficjalny dokument tożsamości (skan)!!!
Porąbało ich. Żegnaj youtube. Teraz pytanie czy z gmaila nie zrezygnować póki czas...
edit: facebook to pełna kulturka w porównaniu do Youtube!!!
Właśnie chciałem dodać film do kanału utworzonego rok temu na potrzeby szkoły... nie da się - muszę utworzyć swój kanał.. no ok.. tyle, że nazwa poprzednia jest zajęta (przeze mnię!) i nie mogę do tego dorzucić nowego filmu. No luz, trudno - utworzę nową nazwę kanału... jako datę urodzin wpisałem datę pierwszego filmiku (sprzed roku) i bum! Konto zablokowane, bo mam mniej niż 13 lat i żeby udowodnić, że jest inaczej, muszę im podać albo numer karty kredytowej albo wysłać oficjalny dokument tożsamości (skan)!!!
Porąbało ich. Żegnaj youtube. Teraz pytanie czy z gmaila nie zrezygnować póki czas...