
Ale do rzeczy, w małej mieścinie Wojnicz gdzie mieszkam obowiązują prawa rodem ze średniowiecza; Pan, Wójt i Pleban. Czytać w dowolnej kolejności.
Nic nie można zrobić, burmistrz nie potrzebuje straży miejskiej w zamian za to płaci policji za utrzymanie prządku a jest jak widać.
Próby dodzwonienia się na numer alarmowy można między bajki włożyć, 997 tym bardziej ponieważ to właśnie lokalna policja dostaje pieniądze za pilnowanie "nieporządku".

A czemu wioska ?
Dlatego, że na stronie www. tarnowskiej policji jest problem pieszych, nie ma problemu kierowców. Do tego nie można niczego zgłosić, najwyżej anonimowo. Chyba, że ma się identyfikator cyfrowy.


