A najlepiej wybudować specialne pomieszczenie chroniące przed podsłuchem typu Tempest oraz bombami EMP (tak, tak, są takie) - mam nawet wytyczne DOD USA dotyczące wymagań takich pomieszczeń. Masz 100% pewności, że nic się nie stanie.
Bez JAJ
nie ma co wpadać w paranoję : jak pisałem, UPS i Filtr - zabezpieczy nas do pewnego stopnia, uchroni nas przed bliskimi trafieniami, przed przepięciami oraz błedami ekip elektryków - w przypadku słabszych bezpośrednich trafień też może nas ochronić (co przerobiłem osobiście) - ale jak mamy burzę i to dużą nad głową to należy ODŁĄCZYĆ przewody od sprzetu. I tyle - i należy pamiętać, że UPS czy Filtr musi być DOBRY - oszczędzanie się mści i to mocno.
Ja wydałem około 3000 zł na zbezpieczenia - sam UPS to ponad 2000 zł - dużo? Pewnie - ale mam chroniony sprzęt warty łącznie ze 10000 - 12000 zł i nagle się okazuje, że kwota 2000 zł za UPS wcale nie jest duża.
Oczywiścje jak mamy telewizor za 2000 zł i Kino Domowe za 2000 zł nie musimy kupować UPS'a za kolejne 2000 zł. Na wsi mamy dodatkowy problem : sieć zasilająca też jest często problemem - nie potrzeba burzy - wystarczy, że kilku sąsiadów uruchomi maszyny rolnicze i mamy spadki napięcia, wahania czy przepięcia. W takich przypadkach UPS jest niezbędny - zwykłe wahnięcie napięcia może nam uszkodzić elektronikę. A dobry UPS nas od tego chroni. U moich krewnych w Piotrkowicach telewizory nonstop padały, po zamontowaniu UPS'a chodza jak złoto.
). Tyle, że musi być dobry. Ja mam APC SMART UPS 1500
może na przyszła wiosnę sobie sprawię - bo w zimie to raczej burz nie powinno być... ;P na ten rok, będę musiała po prostu wszystko wyłączać z kontaktu i być dobrej myśli,że ten najgłupszy i najtańszy pomysł ochroni moje cenne sprzęty domowe:P
