ZOO w Tarnowie
ZOO w Tarnowie
Zastanawialiście się czasami, czemu w Tarnowie nie ma ZOO, i czy byłby sens aby taki ogród ze zwierzętami tutaj powstał? Na pewno przyciągnąłby ludzi. Nie wiem czy w Rzeszowie w ogóle jest ZOO ale gdyby nie było to pomyślcie. Najbliższym ZOO w całym podkarpackim i wschodniej małopolsce byłoby w Tarnowie. I wówczas więcej ludzi by przyjechało do Tarnowa. np. jakieś wycieczki szkolne, rodziny itp. Nie mówiąc o tym, że sami mieszkańcy miasta mieliby fajne miejsce do spędzenia na weekend.
-
- Rhetor
- Posty: 7131
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Najbliższe jest w Krakowie! Pięknie położone (lasek Wolski), ładnie 'wyposażone' (chodzi mi o ilość zwierząt i różnorodność gatunków). Oczywiście nie umywa się do ZOO w Wiedniu - 600km - (po Chorzowie, Wrocławiu i Warszawie chyba najbliższe Tarnowa ZOO) czy w Berlinie (ok 700 km). Z tych wszystkich wyżej wymienionych nie byłem tylko w ChorzowskimLordRuthwen pisze:WSK, nie wiem gdzie jest najbliższe, ale zastanawiam się czy aby nie w Chorzowie.

"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Rhetor
- Posty: 7131
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Może w samym Tarnowie nie ma ale tuż obok w Łękawce jest mini ZOO:
http://www.ranczowdolinie.agro.pl/index.html?grp=5
http://www.ranczowdolinie.agro.pl/index.html?grp=5
Dobrym pomysłem byłoby stworzenie "zoo" dla rodzimych gatunków, połączonego z azylem dla dzikich zwierząt. Jelenie, sarny, daniele, dziki, ptaki i wszystko to co żyje w naszych lasach, a czasem potrzebuje naszej pomocy, by przeżyć. Coś na wzór słynnego, warszawskiego azylu dla ptaków.
Spełniałoby pożyteczną funkcję, i byłoby atrakcją dla ludzi, którzy na codzień nie mają możliwości poznać z bliska naszych dzikich sąsiadów.
Spełniałoby pożyteczną funkcję, i byłoby atrakcją dla ludzi, którzy na codzień nie mają możliwości poznać z bliska naszych dzikich sąsiadów.
-
- Rhetor
- Posty: 7131
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Spoko, ale kto by je utrzymywał ??
Jest dość duże mini Zoo w Łękawce jak sie na Tuchów jedzie, prywatny interes. Mają nawet wielbłąda i lamę hehe
. Z tego co wiem to chcą to jeszcze rozbudowywać, więc nie widzę sensu robić kolejnego w Klikowej, ewentualnie można jakoś się z nimi dogadać odnośnie nowych gatunków (np. zwierzaki sponsorowane)
Jest dość duże mini Zoo w Łękawce jak sie na Tuchów jedzie, prywatny interes. Mają nawet wielbłąda i lamę hehe

Ja sądzę, że w okolicach Tarnowa - jako najcieplejszego miasta w Polsce - można spokojnie stworzyć coś typu Safari Park. Wiem, że już takowe w Polsce powstają, ale w naszej okolicy chyba jeszcze nie. Byłoby to niezłe uzupełnienie oferty turystycznej miasta jeśli nie stworzenie solidnego koła zamachowego.
Byłem w czymś takim w Liverpoolu i wrażenia są naprawdę niesamowite: wielbłąd wkładający pysk przez okno samochodu, bawoły czy lwy biegające wokół samochodów. No i lekcja wychowania seksualnego w wykonaniu pawianów, które oddawały się uciechom doczesnym na masce samochodu jadącego przez ich wybieg
Taki Safari Park na pewno byłby krokiem na przód, bo Zoo w swojej formie jest ciekawym pomysłem dla rodzin z małymi dziećmi, ale już większe dzieci potrzebują nieco większych wrażeń.
Byłem w czymś takim w Liverpoolu i wrażenia są naprawdę niesamowite: wielbłąd wkładający pysk przez okno samochodu, bawoły czy lwy biegające wokół samochodów. No i lekcja wychowania seksualnego w wykonaniu pawianów, które oddawały się uciechom doczesnym na masce samochodu jadącego przez ich wybieg

Taki Safari Park na pewno byłby krokiem na przód, bo Zoo w swojej formie jest ciekawym pomysłem dla rodzin z małymi dziećmi, ale już większe dzieci potrzebują nieco większych wrażeń.