No i ja, jako pizzożerca

, byłam z mężem na testowanku Trzech Oliwek.
I oto jak widzę ten lokal.
1. tłumów brak, byliśmy w piątek ok. 20,30 i byliśmy sami
2. wnętrze super urządzone, wszystko w jednej tonacji
3. tylko zimno

czekaliśmy na pizzę jakieś 20-25 min i zmarzłam
4.pizza bardzo smaczna, na cienkim cieście. Chociaż nie zamówię jej na dowóz, bo ciasto jest tak cienkie,że zanim dojedzie to pewno całkiem rozmięknie
5.no i są w Tarnowie równie dobre pizze i to za niższą cenę, więc pewno nie będę tam za często.