Już widzę jak telefon na rowerze wytrzyma.

Wstrząsy są zabójcze - jak nie mamy specjalnie przystosowanego sprzetu to po zupie. Kumpel jeździł i w ciągu roku 4 telefony mu poszły.
Zewnętrzny odbiornik GPS ma tą wadę, że jest zewnętrzny

ale z drugiej strony użytkowałem taki i źle nie jest. W samochodzi podpinałem go do PDA, laptopa. Dodatkowo można go umieścić w dowolnym miejscu - przez miesiąc jeździłem mając go "na stałe" podpiętego.