Trochę przewalił z prędkością. tam się już nie dało chyba wyprowadzić bardziej. Ale upieram się, że jednak zareagował niesamowicie. Dał po hamulcach odbijając, a później na wysokości przejścia odpuścił hamulec. W takiej sytuacji nie ma czasu na myślenie, to już tylko wyćwiczone odruchy. Ewentualnie baaardzo dużo szczęścia
Czyli jednak nie dziecko a kobieta, czyli ktoś kto powinien mieć większe wyczucie sytuacji i doświadczenie życiowe. Natomiast nawet jeśli kierujący jechał drogą o podwyższonej prędkości to nie poruszał się z prędkością bezpieczną, którą określają przepisy wyraźnie.
Nie ma się co oszukiwać ale gość przegiął z prędkością w tych warunkach. Z tego poślizgu już się nic nie dało zrobić i nie było szans aby wyprowadzić, bynajmniej to auto. Reakcja kierowcy w początkowej fazie idealna, natomiast później już fizyki się nie oszuka. Może jak by było ESP trochę inaczej by się sytuacja zakończyła, ale cud jest taki, że nie ściągnął nikogo z tej grupki ludzi na przejściu.
Jak jeździłem ciężarówką na matach poślizgowych to była pewna granica prędkości, gdzie można było zestaw wyprowadzić z poślizgu.
Polecam rzucić okiem na ten filmik. Tu szczęście-opanowanie-doświadczenie zagrało w 100% https://www.youtube.com/watch?v=VcWRTcjuEow
bart11 pisze:Pełnoletnie bmw i jego rówieśnik za kółkiem, deszcz, środek miasta i ponad 100 na prędkościomierzu. Dużo szczęścia i mało rozumu.
Ciekawi mnie jak wywnioskowałeś te rzeczy z tego filmiku:
-rówieśnik za kółkiem
-ponad 100 na prędkościomierzu
Bardzo mnie to ciekawi.
- ten model najczęściej trafia do dość charakterystycznej grupy kierowców,
- na tym klipie https://www.youtube.com/watch?feature=p ... EFd2cqhpss masz porównanie prędkości między samochodem jadącym parę sekund wcześniej w tym samym kierunku (zakładam, że wcześniejszy jechał z dozwoloną 60-70km/h) .
bart11, to że auto trafia najczęściej do pewnej grupy kierowców nie znaczy, że tylko tacy nim jeżdżą. Po filmikach nie można wywnioskować ile kierowca ma lat, jednak już jest założone, że to jakiś młody kierowca, że od razu mu do łba coś uderzyło itp.
A co do porównania prędkości to jakoś też byłbym daleki od wniosków, że miał ponad 100km/h na prędkościomierzu. A założenie, że wcześniejszy może jechał z dozwoloną prędkością też nie jest wystarczające. Równie dobrze mógł jechać 20km/h
W jednym z komentarzy na YT ktoś pisał, że jest to droga o podwyższonej dopuszczalnej prędkości o ile to jest prawda, ale nawet gdyby to było 70 km/h, to w tych warunkach nie jest to prędkość bezpieczna.
toomas pisze:Ja jednak podejrzewam, że BMW przekraczało prędkość.
Dla mnie też przekroczyło prędkość, ale nie jestem w stanie napisać czy było to 80, czy 90. A już na pewno nie jestem w stanie napisać, że jest tam ponad 100 na liczniku.
Przekroczenie prędkości, chociaż karygodne, ale się zdarza. Raczej żaden z was nie spodziewałby się, że mu na zielonym wpadnie jakiś baran pod koła. Facet bardzo dobrze wyprowadził auto. Obawiam się, że 90% kierowców jadących z dopuszczalną prędkością (w tamtym miejscu jest chyba podniesiona do 60 albo 70), albo skosiłoby pieszego, albo wywaliło w tych na przejściu.