A teraz mam małe pytanie

Odpowiedzialności nikt nie nauczy na kursie prawa jazdy, a tym bardziej na drodze.trix pisze:[
Jak czujesz że po bronku nie możesz jechać, to odpowiedzialny człowiek mówi: nie jadę bo nie czuje się na siłach, i po problemie.
Ja chce żbeby ludzie uczyli sie odpowiedzialności za swoje czyny, bo tak jest w normalnych państwach, człowieka traktuje sie jak człowieka a nie jak bydło hodowlane które może wejść w szkodę. Zawinił, to czy jest po piwie czy nie ponosi TAKĄ SAMĄ kare.
... całe szczęście, że jeszcze przez telefon nie rozmawiał...Policja może ogłosić kolejny sukces: dzięki monitoringowi miejskiemu udało się złapać rowerzystę z puszką piwa.
Operator monitoringu na Bielanach zauważył, że 21-latek z puszką piwa wsiadł na rower i ruszył przed siebie ulicą Broniewskiego. Podczas jazdy pił piwo z puszki. Operator poinformował o sytuacji oficera dyżurnego bielańskiej komendy, który wysłał na miejsce patrol.
Przy skrzyżowaniu ulicy Broniewskiego i Jarzębskiego mundurowi zauważyli 21-latka na przystanku z puszką w ręku. Jak czytamy w komunikacie komendy stołecznej: "Funkcjonariusz podjęli wobec niego interwencję". Adrian D. został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy, gdzie spędził resztę nocy. Badanie wykazało, że miał w organizmie 1 promil alkoholu. Na rok stracił prawo jazdy. Policjanci przekazali rower wujkowi chłopaka.
Miesiąc temu dzięki zapisowi z tej samej kamery udało się złapać trójkę młodych ludzi, którzy wracali rowerami z baru.